Dwóch 19-latków z województwa świętokrzyskiego utonęło w niedzielne popołudnie w akwenie radłowskim. Pomimo prowadzonej akcji ratunkowej i wyciągnięciu dwóch mężczyzn spod wody, nie udało się przywrócić im funkcji życiowych.

W niedzielne popołudnie na plaży w Radłowie wypoczywali młodzi mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Około godziny 15, trzech z nich weszło do wody, by popływać. W pewnym momencie wszyscy zaczęli chować głowę po wodę, ale po pewnym czasie tylko jeden wypłynął. Pomimo poszukiwań nie udało się odnaleźć dwóch kolegów, którzy nie dopłynęli do brzegu. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni oraz strażaccy płetwonurkowie. Po godzinie 16 w niedalekiej odległości od brzegu na głębokości kilku metrów zostały odnalezione dwa ciała 19-latków, które zostały wyciągnięte na brzeg. Akcja reanimacyjna niestety nie przyniosła żądanych skutków i nie zdołano przywrócić im czynności życiowych. Dalsze działania przejęli policjanci i grupa dochodzeniowo-śledcza z tarnowskiej komendy pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Tarnowie. Oba ciała zostały zabezpieczone w zakładzie patomorfologii celem ustalenie przyczyny zgonu.

Niespodziewana tragedia, jaka wydarzyła się w Radłowie powinna przestrzec, aby nie korzystać z kąpielisk z obowiązującym zakazem wchodzenia do wody oraz bez opieki ratowników wodnych.

  • Strażaccy płetwonurkowie podczas akcji ratunkowej na wodzie
  • Strażaccy płetwonurkowie rozpoczynający akcję ratunkową na wodzie
  • Plaża w Radłowie na ulicy stoją zastępy straży pożarnej oraz karetka pogotowia