Weekend pod znakiem oscarowych propozycji organizuje kino Marzenie. Od piątku, 25 marca do niedzieli 27 marca zaplanowano pokazy kilku filmów, które zostały nominowane do najważniejszej nagrody filmowej na świecie.
Od piątku do niedzieli będzie możliwość zapoznać się z kilkoma filmami, które walczą o statuetkę Oscara. Jako pierwszy zostanie wyświetlony – w piątek o godz. 18:30 – dramat „Drive my car” w reż. Ryûsuke Hamaguchi. Japoński reżyser zabiera nas w filmową przejażdżkę legendarnym czerwonym Saabem 900 Turbo, podczas której nie ogranicza się do przekładu na język kina tajemniczej, uwodzicielskiej aury książek Murakamiego. Hamaguchi rozwija zaczerpniętą z nich historię, tworząc na jej bazie własną opowieść o sekretach, zdradzie, wychodzeniu z życiowych ról, i o mężczyźnie, który kogoś stracił. Yūsuke (Hidetoshi Nishijima) jest aktorem i reżyserem teatralnym, a jego żona, Oto (Reika Krishima), telewizyjną scenarzystką, która lubi opowiadać historie także w łóżku – choć te scenariusze ocenzurowałaby każda stacja. Łącząca ich więź wydaje się głęboka – do momentu gdy Oto niespodziewanie umiera, pozostawiając po sobie wiele tajemnic. Pogrążony w smutku Yūsuke wyjeżdża do Hiroszimy, by tam reżyserować w teatrze „Wujaszka Wanię”, w którym główną rolę dostaje młody aktor, Kōji (Masaki Okada). Kōji znał Oto i zna odpowiedzi na dręczące męża pytania. Czy jednak Yūsuke zdobędzie się na konfrontację z mężczyzną, z którym być może zdradzała go żona?
Dzień później, w sobotę o godz. 16 zaplanowano seans „Oczy Tammy Faye” w reż. Michaela Showaltera. W latach 70. i 80. ubiegłego stulecia Tammy Faye i jej mąż Jim Bakker zbudowali od podstaw największą na świecie religijną sieć medialną oraz chrześcijański park rozrywki. Tammy cieszyła się szczególnym szacunkiem, głosząc przesłanie miłości, akceptacji i prawa do szczęścia. Do legendy przeszła nie tylko jej otwartość i życzliwość wobec ludzi z różnych środowisk, ale również jej wyjątkowy głos i charakterystyczny makijaż. Jednak nieprawidłowości finansowe, intrygi konkurentów oraz skandale doprowadziły do upadku misternie skonstruowanego imperium.
Tego samego dnia, o godz. 18:15 chętni będą mogli zobaczyć krótkie metraże, czyli pokazy nominowanych do Oscara filmów krótkometrażowych. Będą to propozycje z całego świata, m.in. „Sukienka” Tadeusza Łysiaka, czyli polski tytuł kandydujący do nagrody.
„Zaułek koszmarów” (reż. Guillermo del Toro) to ostatnia oscarowa propozycja Marzenia, która zostanie wyświetlona w niedzielę o godz. 20:15. Gdy charyzmatyczny Stanton Carlisle (Bradley Cooper) spotyka na swej drodze niezwykłe małżeństwo: widzącą przyszłość Zeenę (Toni Collette) i jej męża, byłego telepatę, Pete’a (David Strathairn), postanawia odmienić swoje dotychczas pechowe życie. Wraz z lojalną i szlachetną Molly (Rooney Mara) zaczyna wykorzystywać naiwność nowojorskich elit by się wzbogacić, a nowo nabyta wiedza szybko okazuje się przepustką do sukcesu. Wkrótce jednak Stanton posunie się o krok za daleko, gdy pod wpływem tajemniczej psychiatry (Cate Blanchett) zdecyduje się oszukać groźnego finansowego potentata (Richard Jenkins).
(ww)