Nieuwaga i pośpiech w manewrowaniu na skrzyżowaniu, przyczyną potrącenie pieszej, która przechodziła przez przejście. W wyniku odniesionych obrażeń 84-letnia kobieta zmarła po przewiezieniu do tarnowskiego szpitala. Kierujący w chwili zdarzenia był trzeźwy.

W piątek po południu miało miejsce potrącenie pieszej, która przechodziła przez pasy na drugą stronę drogi. Do rannej kobiety została zadysponowana karetka pogotowia ratunkowego, a ratownicy udzielali pierwszej pomocy. 84-latka uskarżała się na bóle rąk oraz głowy. Z uwagi na obrażenia została przetransportowana do tarnowskiego szpitala. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy ustalali co się wydarzyło.

Wykonane na miejscu zdjęcia, szkice, a także rozmowy ze świadkami oraz relacja kierowcy, pozwoliły na odtworzenie przebiegu tego zdarzenia. Okazało się, że około godziny 15 do skrzyżowania z ulicą Mickiewicza podjechał samochód osobowy honda, który ustawia się za innym pojazdem z zamiarem skrętu w lewo w kierunku Gromnika. Po chwili kierowca rezygnuje z wykonania tego manewru, wycofuje i chce skręcić w prawo w stronę Tarnowa. Cofając nie zauważył, że wjeżdża na przejście dla pieszych, po którym przechodziła kobieta. Zostaje ona uderzona tyłem cofającego samochodu. Kierowcą okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który w chwili zdarzenia był trzeźwy.

W sobotę, dyżurny tarnowskiej komendy otrzymał informację, że kobieta, która została potrącona w Tuchowie zmarła w szpitalu.

Zostało wszczęte postępowanie w związku z wypadkiem ze skutkiem śmiertelnym nad którym nadzór sprawuje tarnowska prokuratura.