W pierwszym meczu rewanżowej rundy pierwszej ligi kobiet, siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ Tarnów zmierzyły się w Częstochowie z tamtejszą Sorellą Częstochowianką. Podobnie jak w spotkaniu pierwszej rundy, tarnowianki nie oddały podopiecznym trenera Andrzeja Stelmacha seta, zwyciężając 3-0 (25-20, 25-21, 25-22).
W pierwszym secie, po punktowej akcji Gabrieli Ponikowskiej, nasz zespół prowadził 7-4. Gdy w polu zagrywki stanęła była rozgrywająca tarnowskiego zespołu, Aleksandra Stachowicz, gospodynie nie tylko odrobiły jednak straty, ale wyszły na prowadzenie 11-10. Po czasie wziętym przez trenera Marcina Wojtowicza, oba zespoły zdobywały punkty praktycznie na przemian. Dopiero przy wyniku 18-18, siatkarki Roleski Grupy Azoty PWSZ wypracowały sobie trzypunktową przewagę, doprowadzając do korzystnego dla siebie rezultatu 21-18. W końcówce tej partii, podopieczne trenera Marcina Wojtowicza powiększyły jeszcze dzielący obie drużyny dystans i po skutecznym bloku, pozyskanej przed sezonem z Częstochowianki, Magdaleny Ociepy, wygrały różnicą pięciu „oczek”.
Druga partia rozpoczęła się od serii błędów własnych siatkarek z Częstochowy, po których tarnowianki prowadziły 4-1. Chwilę później na tablicy pojawił się wprawdzie rezultat 7-7, ale po ataku najskuteczniejszej na boisku Wiktorii Kowalskiej (16 pkt.) tarnowianki prowadziły 12-9. Kolejne akcje również przebiegały pod dyktando naszych siatkarek, które powiększyły dzielący oba zespoły dystans do sześciu punktów (17-11). Po okresie wyrównanej gry, podopieczne trenera Marcina Wojtowicza prowadziły 20-14 i zbyt szybko uwierzyły chyba w wygraną w tej odsłonie. Efekt tego był taki, że w jednym ustawieniu straciły aż sześć punktów i częstochowianki zmniejszyły straty do dwóch zaledwie „oczek” (20-22). Skuteczne ataki Magdaleny Szabó oraz kolejny błąd własny gospodyń, spowodowały jednak, że set zakończył się wygraną Roleski Grupy Azoty PWSZ.
Trzecia i jak się okazało ostatnia odsłona, rozpoczęła się tak jak dwie pierwsze, czyli od przewagi tarnowianek. Od stanu 3-8 uwidoczniła się jednak wyższość zespołu trenera Andrzeja Stelmacha i zrobiło się 10-10. Chwilę później po nieudanym ataku Wiktorii Kowalskiej miejscowe wygrywały nawet 17-15. Nie zdeprymowało to jednak siatkarek z Tarnowa, które po zagrywkach Klaudii Świstek i skutecznych atakach ze skrzydła Magdaleny Szabó wyszły na prowadzenie 23-19. Chwilę później kolejny punkt zdobyła Magdalena Szabó (zakończyła mecz z dorobkiem 12 „oczek”) i tarnowianki mogły cieszyć się z czternastego w tym sezonie zwycięstwa.
Roleski Grupa Azoty PWSZ: Katarzyna Wawrzyniak, Magdalena Szabó, Gabriela Ponikowska, Magdalena Ociepa, Wiktoria Kowalska, Klaudia Świstek, Anna Pawłowska (libero) oraz Agnieszka Cur-Słomka i Karolina Szczygieł-Głód.
(sm)