Wraca po raz kolejny lockdown. Galerie handlowe będą zamknięte, to samo dotyczy się hoteli i stoków narciarskich. Ci, którzy wrócą do kraju, będą musieli odbyć dziesięciodniową kwarantannę. To wszystko od 28 grudnia do 17 stycznia.

Lockdown po świętach

Mimo wcześniejszych zapewnień rządu o luzowaniu kolejnych obostrzeń po 27 grudnia, Polaków czeka całkowity lockdown, który ma uchronić Polskę przed trzecią falą koronawirusa. Znowu nie zrobimy zakupów w centrach handlowych, pozostaną otwarte jedynie sklepy spożywcze, drogerie, apteki, sklepy z książkami i prasą. Otwarte będą też duże sklepy meblowe. Stoki narciarskie, które w okresie zimowym często są oblegane, także nie będą dostępne do użytku. Hotele, które wcześniej były otwarte dla podróżujących służbowo, zostaną zamknięte. Będą mogli z nich korzystać jedynie medycy, mundurowi i pacjenci szpitali specjalistycznych. Wszystkie hale czy baseny pozostaną zamknięte. Infrastruktura sportowa będzie dostępna wyłącznie w ramach sportu zawodowego.

Wróci także dziesięciodniowa kwarantanna dla tych przyjeżdżających do Polski, którzy wracają do kraju transportem zbiorowym. Nie dotyczy to samochodów osobowych.

Noc sylwestrowa także będzie z mocnymi ograniczeniami. W godzinach od 19 do 6 rano będzie obowiązywać zakaz przemieszczania się. Oznacza to brak możliwości wychodzenia na zewnątrz, poza wykonaniem niezbędnych czynności służbowych i innych wskazanych w rozporządzeniu.

Pozostałe ograniczenia, które aktualnie trwają, nadal będą obowiązywać.

(mt)