Od 1 września w Tarnowie doszło do ponad 160 różnego rodzaju oszustw, które zostały zgłoszone do policji. Ponad 80% z tej liczby to oszustwa internetowe! Mundurowi ostrzegają więc przed zbliżającym się wzmożonym okresem zakupowym, który będzie rajem dla internetowych przestępców.

Żer dla oszustów

Jak mieszkańcy są oszukiwani najczęściej? Są to sytuacje, w których ktoś po zawarciu transakcji online nie otrzymał opłaconego towaru. Tylko w ubiegłym tygodniu aż 9 osób dało się w taki sposób nabrać. A na jakie kwoty? Są to sumy od 200 do kilku tysięcy złotych. I tak na przykład mieszkanka Tarnowa zakupiła przez portal internetowy srebrny łańcuszek i bransoletkę za 400 zł, których nigdy nie otrzymała, tak jak i zwrotu wpłaty. Ofiarami stają się także panie, które szukają artykułów ślubnych. Tarnowianka tym sposobem straciła 800 zł, zamawiając od nieznanego dostawcy produkty na swoje wesele, których nie otrzymała. Z kolei dziewiętnastolatek zakupił przez internet smartfon za 250 zł, którego oczywiście nie dostał, tak jak i zwrotu pieniędzy. Znalazł się też nieuczciwy sprzedawca, który otrzymał pieniądze i nie dostarczył roweru 44-latkowi. Wraz z oszustem zniknęło 550 zł.

Dalej słyszy też się o oszustwach za pomocą BLIKa – systemu płatności mobilnych bez potrzeby podawania numeru konta bankowego. Kilkanaście dni temu 24-latkę oszukał w taki sposób nieznany sprawca, który podszył się pod bliską osobę i poprosił o wpłatę 200 zł. Pieniądze trafiły do złodzieja. Gorzej miał 30-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, który dał się tym sposobem nabrać i stracił aż 3 tysiące złotych.

Oszustw tego typu jest mnóstwo. –Kupować trzeba więc tylko od sprawdzonego dostawcy albo ze sklepu, który już znamy. Trzeba uważać na indywidualnych sprzedawców, bo to właśnie oni najczęściej oszukują. Warto dopłacić kilka złotych i zamówić coś przesyłką za pobraniem, czyli z możliwością zapłacenia przy odbiorze. Wtedy można sprawdzić przy kurierze, czy dostarczony produkt jest pełnowartościowy – mówi Paweł Klimek, rzecznik tarnowskiej policji.

Warto pamiętać, że jeżeli karta bankowa zostanie obciążona przez złodzieja, który wykradł dane, można złożyć reklamację w banku za pomocą formularza chargeback. Wielu oszustów o tym nie wie. Do policji także każdy ma prawo zgłosić zawiadomienie o przestępstwie bez względu na kwotę, nawet jeśli wynosi ona 20 zł.

(mt)