Większość lig, w których występują seniorskie zespoły piłki nożnej z Tarnowa zakończyła już wprawdzie jesienne rozgrywki, podczas weekendu o kolejne punkty powalczy jednak trójka czwartoligowców z naszego miasta oraz Iskra Tarnów.
Czwartoligowa Tarnovia, w sobotę o godz. 13 zagra na stadionie przy ul. Bandrowskiego z Orkanem Szczyrzyc. Zespoły te są bliskimi sąsiadami w tabeli, Tarnovia jest dziesiąta, Orkan dwunasty. Goście w czternastu rozegranych meczach wywalczyli piętnaście punktów. Drużyna ze Szczyrzyca znacznie lepiej prezentuje się w tym sezonie w meczach wyjazdowych. W siedmiu ligowych pojedynkach na swoim boisku wywalczyła bowiem tylko cztery „oczka”, z siedmiu wyjazdów przywiozła natomiast jedenaście punktów. Na bilans ten złożyły się trzy zwycięstwa, dwa remisy oraz dwie porażki. Ostatnio piłkarze Orkana spisują się w lidze bardzo słabo. Po domowej wygranej 6-3 z BKS-em Bochnia, w czterech kolejnych meczach nie poznali smaku zwycięstwa, u siebie przegrywając 0-2 z Wierchami Rabka-Zdrój i 1-3 z Rylovią, a na wyjazdach ulegając 0-1 Wolanii Wola Rzędzińska i bezbramkowo remisując z Watrą Białka Tatrzańska.
O tej samej porze co mecz przy ul. Bandrowskiego rozpocznie się wyjazdowy pojedynek Unii Tarnów, której rywalem będzie Lubań Maniowy. Będzie to więc pojedynek „na szczycie”. Lubań jest bowiem liderem czwartoligowej tabeli, a Unia plasuje się w niej na drugiej pozycji. Gospodarze tego spotkania nie przegrali przy tym żadnego z czternastu ligowych spotkań, odnosząc w nich dwanaście zwycięstw oraz notując dwa remisy. Bilans domowych pojedynków Lubania to sześć wygranych oraz bezbramkowy remis z Wierchami Rabka-Zdrój. Sobotnie spotkanie zapowiada się tym ciekawiej, że zarówno Lubań, jak i Unia, wygrały swoje pięć ostatnich ligowych pojedynków.
Równie efektowną serią pochwalić mogą się piłkarze Metalu Tarnów, którzy nie przegrali już siedmiu z rzędu pojedynków o punkty w czwartej lidze. Beniaminek w niedzielę o godz. 13 zagra na wyjeździe z Watrą Białka Tatrzańska, która z kolei nie wygrała pięciu kolejnych meczów. „Górale” zajmują aktualnie szesnaste miejsce w tabeli, mając w dorobku dziesięć punktów wywalczonych w trzynastu meczach. Na własnym boisku wygrali przy tym tylko jedno z sześciu spotkań, w czwartej kolejce pokonując 3-1 Rylovię. Po stronie plusów zaliczyć mogą jeszcze bezbramkowy remis z Orkanem Szczyrzyc, pozostałe cztery domowe pojedynki Watry kończyły się jej porażkami. Ulubionym w tym sezonie wynikiem ekipy z Białki Tatrzańskiej jest 3-1, takim rezultatem zakończyło się aż siedem ligowych meczów Watry.
Iskra Tarnów na zakończenie jesiennej rundy spotkań w klasie „A” , w niedzielę o godz. 11 zagra u siebie z Victorią Koszyce Małe. Ekipa gości zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, mając na koncie tylko osiem punktów. Jedyne punkty na wyjeździe Victoria zdobyła w siódmej kolejce, pokonując 2-1 WKS Siemiechów. W siedmiu meczach rozegranych od tej pory zdobyła tylko jeden punkt, remisując na swoim boisku 1-1 z Radlną. Cztery ostatnie spotkania kończyła natomiast bez punktów. Dla Iskry niedzielny pojedynek będzie więc dobrą okazją do przełamania serii czterech kolejnych meczów bez domowej wygranej.
(sm)