Ciepły weekend maja był wyśmienitą okazją do wyjechania na drogi jednośladów. Niestety brak należytej uwagi innych użytkowników dróg oraz wymuszenie pierwszeństwa przejazdów spowodował, że dla dwóch motocyklistów, przejażdżka zakończyła się wizytą na tarnowskim SOR-ze.
Już w piątek doszło do groźnego wypadku w Mościcach. Przed godziną 19 na skrzyżowaniu ulic Traugutta i Ks. Indyka, kierująca samochodem osobowym renault wymusiła pierwszeństwo przejazdu na motocykliście. Ten nie wyhamował i uderzył w bok samochodu osobowego, a następnie przewrócił się na jezdnię. W wyniku uderzenia i upadku motocyklista doznał urazu klatki piersiowej oraz ogólnych potłuczeń. Został zabrany do tarnowskiego szpitala, gdzie poddano go badaniom lekarskim. Kierująca renault w chwili zdarzenia była trzeźwa, natomiast ze względu na obrażenia od kierującego motocyklem została pobrana krew na zawartość alkoholu. Wyjaśnieniem tego wypadku zajmą się policjanci tarnowskiej komendy w ramach prowadzonego postępowania. Utrudnienia na tym skrzyżowaniu trwały kilkadziesiąt minut.
W niedzielę około godziny 13-tej miał miejsce kolejny wypadek z udziałem motocyklisty. Tym razem w Zaczarniu, kierująca fiatem nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu Yamahą. Motocyklista uderzył w prawy bok pojazdu, co spowodowało jego upadek. Przybyły na miejsce zespół ratunkowy zabrał poszkodowanego do tarnowskiego szpitala. Okazało się, że mężczyzna ma uraz miednicy i został z tego powodu hospitalizowany. W tym zdarzeniu drogowym obaj kierowcy byli trzeźwi. Wyjaśnieniem przyczyn oraz okoliczności tego wypadków również zajmą się specjaliści tarnowskiej komendy. Na czas działań ratowniczych droga w Zaczarniu była całkowicie zablokowana.