„Nie oddawaj – adoptuj” – to nowa akcja, w której poszukiwane są domy dla psów z Tarnowskiego Azylu dla Zwierząt. – Nie wszyscy mają możliwość zaopiekować się psami, które przygarnęli w czasie największych mrozów. Dlatego za pomocą mediów społecznościowych chcemy znaleźć zwierzakom nowy dom, w którym zostaną na stałe – wyjaśnia Adrian Starzyk, kierownik tarnowskiego Azylu.

akcja Nie oddawaj-adoptuj

Akcję, we współpracy z Azylem, zorganizowało kilka tarnowskich firm: Unit 37, Przychodnia Weterynaryjna Promienna, Restauracja Pół na Pół, Pub Śródmieście i Restauracja Szczęście. Przedsiębiorcy postanowili połączyć siły i wspólnie znaleźć nowych właścicieli dla psów, które nie mogą zostać w adopcji tymczasowej. W swoich social mediach udostępniają zdjęcia czworonogów, które poszukują nowych domów.  Do adopcji są: Bary, Lucky, Luna, Puncia, Sonik, Batman, Lula, Zula. Podany jest również ich wiek.

W tych działaniach pomaga oczywiście tarnowski Azyl. – Chcemy za pomocą mediów dotrzeć do większej liczby odbiorców, do osób, które będą mogły adoptować psy. Ze swojej strony zapewniamy wsparcie nowym opiekunom. Oprócz opieki weterynaryjnej, będzie można skorzystać między innymi z porad behawiorysty – zapewnia Adrian Starzyk.

W ramach akcji Mrozy, która polegała na adopcji tymczasowej psów, przygarnięto ponad setkę zwierząt. Obecnie do Azylu wróciło 10 psów. – Były to zwierzęta, które źle reagowały na zmianę otoczenia, a tymczasowi opiekunowie nie czuli się na siłach lub nie mieli warunków, by zostawić te psy na stałe. Ale są też dobre wieści. Już ponad 20 osób podpisało umowy, że psy zostaną z nimi na dobre. Codziennie kontaktują się z nami kolejni ludzie, którzy deklarują, że azylowe zwierzęta zostaną z nimi na stałe – mówi Adrian Starzyk.

Więcej o akcji adopcyjnej można poczytać tu.

(ww)