Po dwa zwycięstwa, remisy i porażki – tak przedstawia się bilans występów drużyn z naszego miasta, walczących podczas ostatniego sierpniowego weekendu o punkty w seniorskich ligach piłki nożnej.
Trzecioligowa Unia Tarnów zdobyła pierwszy w tym sezonie punkt na wyjeździe. „Jaskółki” zawdzięczają go Oliwierowi Soprychowi, który w 52 min (było to pierwsze wyjazdowe trafienie Unii) ustalił wynik spotkania z Podlasiem Biała Podlaska na 1-1 (1-0). Bramkę dającą gospodarzom prowadzenie zdobył w 12 min Miłosz Pacek. Po pięciu kolejkach, Unia wspólnie ze Świdniczanką Świdnik zajmuje trzynaste miejsce w tabeli.
Bardzo udanie rozpoczęły sezon trzecioligowe piłkarki TS Iskra Tarnów. W rozegranym w Krzemieniu meczu beniaminków, tarnowianki pokonały tamtejszą Iskrę 4-0 (3-0). Losy spotkania praktycznie rozstrzygnęły się między 30 a 35 min, kiedy do na listę strzelczyń wpisały się Gabriela Łucek (30 i 35 min) oraz Karolina Piwowarczyk (32 min). Wygraną tarnowianek przypieczętowała w 53 min Xymena Raputa.
Z trójki tarnowskich piątoligowców zdecydowanie najlepiej spisał się Metal Tarnów, w wyjazdowym spotkaniu gromiąc Orkana Szczyrzyc 6-0 (4-0). Hat-trick w tym meczu zaliczył Dariusz Rajczyk, pokonując miejscowego bramkarza w 33, 34 oraz 83 (z rzutu karnego) minucie. Na listę strzelców wpisali się także: Kamil Kuta (11 min), Igor Dubas (50 min) oraz Damian Wolański (56 min). Po czterech kolejkach Metal zajmuje trzecie miejsce, tracąc tylko punkt do wyprzedzających go Okocimskiego Brzesko i Dunajca Zakliczyn.
Ekipa z Zakliczyna pierwsze w tym sezonie punkty straciła na stadionie przy ul. Bandrowskiego. Tarnovia objęła prowadzenie w 25 min po uderzeniu Patryka Klicha. Wynik na 1-1 (1-0) ustalił natomiast w 69 min Marcin Pawłowski, skutecznie egzekwując rzut karny. Tarnovia klasyfikowana jest na szóstej pozycji.
Bez zwycięstwa pozostaje natomiast piątoligowy beniaminek, czyli rezerwy Unii Tarnów. W trzecim meczu sezonu, grająca na swoim boisku Unia II musiała uznać wyższość Podhalanina Biecz, przegrywając 1-2 (0-1). Do przerwy jedyna bramka padła w 3 min po strzale Karola Kozioła. W 56 min wyrównujące trafienie zaliczył wprawdzie Kacper Rojkowicz, ale w doliczonym czasie gry (90+2 min), szalę zwycięstwa na korzyść gości przechylił Damian Lubera. Po tej przegranej „Jaskółki” plasują się w tabeli na czternastym miejscu.
Inny beniaminek, Iskra Tarnów, w drugiej kolejce klasy „A”, zagrał na wyjeździe z LKS Zgłobice. Tarnowianie, mimo że do przerwy prowadzili 2-0, przegrali to spotkanie 2-3 i zajmują w tabeli jedenaste miejsce.
(sm)