W minionym tygodniu wpłynęły kolejne w tym roku informacje o oszustwach i usiłowaniach oszustw tarnowskich seniorów. Jedna z kobiet straciła ponad 50 tysięcy złotych.

W zeszłym tygodniu w piątek, wpłynęła do komisariatu przy ul. Narutowicza informacja o oszustwie metodą „na policjanta CBŚP”. Sprawę zgłosiła 72-letnia tarnowianka, która odebrała telefon, a w słuchawce nieznana jej osoba podawała się za policjanta CBŚP. Mężczyzna wystraszył kobietę mówiąc, że i jej pieniądze zgromadzone na koncie są zagrożone, a następnie przekonał ją do ich wypłacenia i tym samym pomocy w ujęciu rabusiów. Rzekomy policjant zagwarantował przy tym, że złodzieje zostaną zatrzymani, a po zakończonej akcji pieniądze zostaną jej zwrócone.

Zdezorientowana seniorka wykonała posłusznie polecenia wydawane przez mężczyznę i przekazała obcej osobie, na klatce schodowej swojego bloku gotówkę w kwocie 7000 dolarów amerykańskich, znaczki pocztowe oraz biżuterię. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa sprawę zgłosiła do tarnowskich policjantów.

Zostało wszczęte postępowanie w sprawie oszustwa w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnowie. Sprawą zajmują się obecnie specjaliści w zwalczaniu tego typu przestępstw. Nie mniej jednak należy podkreślić, że zbliżają się wakacje i rodzinne wyjazdy. Jest to z pewnością powód dla oszustów, by wykorzystywać metody na „policjanta”, wnuczka”, czy też „wypadek drogowy” i oszukać niczego nieświadomych seniorów.