Podczas jesiennej kolejki I ligi piłki nożnej w Niecieczy jeden z kibiców myśląc, że jest nierozpoznawalny skradł pozostawiony na stoliku mikrofon ogólnopolskiej stacji telewizyjnej. Telewizja wyceniła straty na kwotę 16 tysięcy. Sprawca został zidentyfikowany dopiero kilka miesięcy później. Usłyszał zarzut kradzieży, a policjanci z Żabna odzyskali skradzione przedmioty.

Kilka miesięcy trwała identyfikacja osoby, która podczas jesiennej kolejki I ligi piłki nożnej w Niecieczy skradła mikrofon wraz z nadajnikiem i osłoną przeciwwietrzną. Stacja telewizyjna wyceniła straty na kwotę 16.000 złotych. Zawiadomienie trafiło do policjantów z komisariatu w Żabnie. Zabezpieczony monitoring na stadionie uwidocznił mężczyznę, który skradł mikrofon, jednak jego identyfikacja nie była już taka łatwa. Złodziejem okazał się kibic drużyny gości, który zamieszkuje na terenie Krakowa. Po ustaleniu jego tożsamości policjantom z Żabna pozostało już tylko zatrzymanie podejrzanego. Pomogli im w tym policjanci jednego z komisariatów w Krakowie. Podczas przeszukania w miejscu zamieszkania 42 latka zabezpieczyli oni skradziony mikrofon i przedstawili mu zarzut kradzieży. Mężczyzna będzie odpowiadał za kradzież przed tarnowskim sądem.