Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela w imieniu wszystkich mieszkańców Tarnowa odebrał dzisiaj medal wdzięczności nadany mu przez mera Tarnopola za pomoc udzielaną podczas rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Odznaczenie wręczył Romanowi Ciepieli przewodniczący Rady Miejskiej Tarnopola, Igor Hirchak. W uroczystości uczestniczyli także przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie, Jakub Kwaśny oraz kierownik Wydziału Kontaktów Międzynarodowych i Turystyki w Urzędzie Miasta Tarnopola, Wołodymyr Kaszycki. – Jest to medal przyznany za pomoc otrzymaną przez nas od Tarnowa w tych bardzo ciężkich dla nas czasach – mówi Igor Hirchak.
Prezydent Tarnowa podkreślił, iż przyjmuje ten medal w imieniu tarnowian, którzy od pierwszego dnia rosyjskiej agresji gremialnie włączyli się w pomoc walczącej Ukrainie, w tym również miastom zaprzyjaźnionym.
Tarnopol to miasto na Ukrainie nad Seretem, liczące ponad 225 tysięcy mieszkańców. Jest siedzibą administracyjną obwodu tarnopolskiego, rejonu tarnopolskiego i hromady Tarnopol. Założony został w 1540 roku przez hetmana wielkiego koronnego, Jana Amora Tarnowskiego. W czasach II Rzeczypospolitej był stolicą województwa tarnopolskiego.
23 kwietnia 2001 roku pomiędzy Tarnopolem a Tarnowem zostało zawarte porozumienie o wzajemnej współpracy. W czerwcu ubiegłego roku tarnowscy radni zadecydowali o zawieszeniu współpracy. Powodem było nazwanie przez tarnopolskich radnych stadionu miejskiego w Tarnopolu imieniem dowódcy UPA Romana Szuchewycza.
Pomimo tego, po napaści Rosji na Ukrainę, Tarnów nie pozostawił Tarnopola bez pomocy. - To nas nie powinno poróżnić wobec tej wielkiej tragedii, którą przeżywa naród ukraiński. Dzisiaj trzeba im dostarczyć jedzenia, krwi, środków opatrunkowych, a rząd zapewnia im dostawy broni. To absolutnie gest przyjacielski. Przyjdzie czas na rozmowy historyków, dzisiaj trzeba działać – mówił wówczas Roman Ciepiela.
(sm)