W związku z oświadczeniem wydanym przez Grupę Azoty S.A., dotyczącym wstrzymania produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6, prezydent Tarnowa Roma Ciepiela w liście do Tomasza Hinca, prezesa zarządu spółki, wyraził zaniepokojenie zaistniałą sytuacją poprosił o kilka odpowiedzi na kilka pytań z nią związanych i wyraził chęć spotkania w tej sprawie.
Prezydent Roman Ciepiela w swoim liście, iż obecna sytuacja geopolityczna i spowodowane nią niedobory surowców, a co za tym idzie - ich wysokie ceny, nie sprawiają wrażenia, iż mamy do czynienia z trudnościami o charakterze przejściowym. „Długotrwałe wstrzymanie produkcji nawozów i chemikaliów może mieć daleko idące konsekwencje dla wielu branż, a nawet dla całej polskiej gospodarki.” – podkreśla i zwraca uwagę na fakt, że Grupa Azoty S.A., jako największy pracodawca w regionie, zatrudniający ponad 2000 osób, jest niezmiernie istotnym podmiotem gospodarczym dla lokalnego rynku pracy.
W swoim liście prezydent Tarnowa pyta Tomasza Hinca:
1. Czy istnieje potencjalne zagrożenie redukcji zatrudnienia w okresie długofalowym, powiązane z cenami surowców oraz wstrzymaniem części produkcji?
2. Czy w związku z zaistniałą sytuacją oraz mając na uwadze umowę zawartą w 2021 r., pomiędzy Grupą Azoty S.A., a Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej S.A., dot. zwiększenia zakupu mocy ciepła, istnieje potencjalne zagrożenie realizacji postanowień w/w umowy?
3. Czy Zarząd Grupy Azoty S.A. przewiduje, w określonej perspektywie, częściowe uruchamianie produkcji na w/w liniach, aby zapewnić minimum dostaw?
„Jestem gotów do spotkania i bezpośrednich rozmów na ten temat. Jednocześnie życzę Panu Prezesowi jak najszybszego wznowienia procesu produkcji oraz ustabilizowania tej trudnej sytuacji, co jest istotne nie tylko z punktu widzenia Grupy Azoty S.A., ale również Tarnowa i jego mieszkańców." – dodaje Roman Ciepiela.