Niedzielna przejażdżka zakończyła się dla 44-letniego mieszkańca powiatu tarnowskiego wizytą w tarnowski SOR-ze z diagnozą złamanego obojczyka i opatrunkiem gipsowym na najbliższe tygodnie.

W niedzielne popołudnie dyżurny tarnowskiej komendy zadysponował załogę ruchu drogowego do Zakliczyna, gdzie doszło do zderzenia samochodu osobowego i motocykla. Na miejscu okazało się, że ranny motocyklista został zabrany przez załogę pogotowia ratunkowego do tarnowskiego szpitala. Miejsce wypadku zabezpieczali policjanci z Wojnicza oraz zastęp straży pożarnej z Tarnowa. Rozmowa z pozostałym na miejscu uczestnikiem oraz zebranymi śladami wskazywało, że kierująca osobową toyotą wyjeżdżała z drogi podporządkowanej na drogę wojewódzką i nie upewniła się o możliwości kontynuowania jazdy. Zajechała drogę nadjeżdżającemu od strony Zakliczyna w kierunku Gromnika motocykliście, który uderzył w tylne naroże jej pojazdu i wpadł do przydrożnego rowu.

Informacje jakie napłynęły z tarnowskiego szpitala nie napawały optymizmem. Lekarze wskazali na złamanie obojczyka oraz uraz ręki. 44-latek najbliższe tygodnie będzie chodził w opatrunku gipsowym, a tarnowscy policjanci będą prowadzić czynności w związku z wypadkiem drogowym. 18-latka musi liczyć się z konsekwencjami spowodowania wypadku drogowego, które określa artykuł 177 kodeksu karnego.

  • Miejsce wypadku motocyklisty. W tle pojazd straży pożarnej.
  • Zniszczony zderzak samochodu toyota. W tle strażak regulujący ruchem
  • Mała toyota stojąca częściowo na chodniku. Widok z przodu pojazdu. otoczona pachołkami drogowymi. W tle pojazd straży pożarnej oraz strażak regulujący ruchem.