Kolejne spotkania rozegrają podczas tego weekendu nasze zespoły występujące w seniorskich ligach piłki nożnej. Tym razem aura nie powinna storpedować rozgrywek, na boiskach prawdopodobnie zaprezentuje się więc siedem tarnowskich „jedenastek”.
Trzecioligowe piłkarki rezerw Tarnovii miały zainaugurować rundę wiosenną tydzień temu, ze względu na zły stan boiska ich domowy mecz z MOSiR Lubartów został jednak przełożony. W tej sytuacji pierwszy w tym roku ligowy pojedynek rozegrają w najbliższą niedzielę o godz. 11, kiedy zagrają na wyjeździe z Izolatorem Boguchwała. Gospodynie tego spotkania po pierwszej rundzie klasyfikowane są na drugiej pozycji, a w jesiennych meczach doznały tylko jednej porażki. Miała ona miejsce w drugiej kolejce, gdy Izolator na stadionie przy ul. Bandrowskiego przegrał z Tarnovią II 1-2. Na własnym stadionie piłkarki z Boguchwały nie straciły jeszcze bramki, w sześciu meczach notując bilans bramkowy 20-0. Jedyne punkty na IZO-Arenie straciły natomiast bezbramkowo remisując z Puszczą Niepołomice.
W trzeciej lidze mężczyzn, Unia Tarnów, w niedzielę o godz. 14 zmierzy się na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach z Orlętami Radzyń Podlaski. „Jedenastka” z województwa lubelskiego po dwudziestu jeden rozegranych meczach zajmuje dziesiąte miejsce, a bilans jej występów to siedem zwycięstw, osiem remisów i sześć porażek. Piłkarze Orląt bardzo dobrze radzą sobie przy tym na wyjazdach, z jedenastu delegacji przywieźli siedemnaście punktów, przegrywając jedynie z rezerwami Cracovii (1-4) oraz KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (1-2). W tegorocznych pojedynkach, zespół z Radzynia Podlaskiego zanotował komplet możliwych wyników, wygrywając na wyjeździe 2-1 z Tomasovią Tomaszów Lubelski, remisując u siebie 2-2 z Czarnymi Połaniec oraz przegrywając w Ostrowcu Świętokrzyskim. We wrześniowym meczu w Radzyniu Podlaskim górą były „Jaskółki”, wygrywając 2-0.
Z dwójki naszych czwartoligowców przed własną publicznością zaprezentuje się tym razem Tarnovia. W meczu, w którym pierwszy gwizdek rozlegnie się w niedzielę o godz. 17 rywalem zespołu z ul. Bandrowskiego będzie Kolejarz Stróże. Drużyny te sąsiadują z sobą w ligowej tabeli, Kolejarz jest dziewiąty (mając jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Watrą Białka Tatrzańska), a Tarnovia dziesiąta. Obie zdobyły po 31 pkt., a na dorobek Kolejarza składa się dziesięć wygranych, remis i dziewięć porażek. W dziesięciu meczach wyjazdowych ekipa z Sądecczyzny wywalczyła 16 punktów, notując pięć zwycięstw, remis i cztery porażki. Wiosna nie jest dotychczas udana dla drużyny ze Stróż, która przegrała wszystkie trzy tegoroczne mecze. Komplet punktów zdobyła natomiast w sierpniowym spotkaniu z Tarnovią, zakończonym wynikiem 2-1.
Metal Tarnów w sobotę o godz. 16 zagra na wyjeździe z BKS Bochnia. Bochnianie klasyfikowani są na czternastej pozycji, czyli tylko o dwa miejsca niżej od Metalu. Od tarnowian dzieli ich jednak dystans aż dwunastu punktów (BKS ma ich w dorobku 15, Metal 27). Grając na swoim stadionie, bochnianie wygrali tylko jeden mecz (2-0 z Dunajcem Zakliczyn), w dziesięciu spotkaniach zdobywając zaledwie pięć punktów. Podobnie jak Kolejarz, zespół z Bochni rozpoczął tegoroczne potyczki od trzech porażek. W pierwszej w tym sezonie konfrontacji z Metalem zremisował natomiast na boisku przy ul. Warsztatowej 3-3.
Występujące w klasie okręgowej rezerwy Unii Tarnów, w niedzielę o godz. 16.45 zagrają na swoim boisku z Nową Jastrząbką. Goście zajmują aktualnie ósme miejsce, mając o dwa punkty więcej od klasyfikowanej na dziesiątej pozycji – i mającej rozegrane o dwa mecze mniej – Unii II. Z dziesięciu wyjazdów przywieźli dziesięć punktów. Rundę wiosenną „jedenastka” z Nowej Jastrząbki rozpoczęła od efektownej wyjazdowej wygranej 8-2 z Olimpią Wojnicz. W trzech kolejnych meczach wywalczyła jednak tylko jeden punkt, w dwóch ostatnich spotkaniach schodząc z boiska pokonana. Punktów nie zdobyła również we wrześniowym meczu na swoim boisku, w którym przegrała z Unią II 2-3.
Drużyny występujące w tarnowskiej grupie klasy „A” rozegrają w sobotę i w niedzielę dziewiętnastą kolejkę spotkań. Błękitni 1947 Tarnów w rozpoczynającym się o godz. 11 meczu podejmą w niedzielę na stadionie Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Piłsudskiego, Białą Lubaszowa. Zespoły te sąsiadują z sobą w ligowej tabeli – Biała jest ósma, Błękitni 1947 zajmują dziewiątą pozycję – mając po 24 punkty. Drużyna z Lubaszowej nie uznaje w tym sezonie kompromisów, bilans jej występów to osiem wygranych i dziewięć porażek. Na wyjazdach odniosła natomiast cztery zwycięstwa i pięć razy musiała uznać wyższość rywali. W dwóch wiosennych meczach, Biała doznała dwóch porażek, w każdym z tych spotkań tracąc po cztery bramki. W sierpniu ubiegłego roku wygrała natomiast z Błękitnymi 1947 2-1.
Iskra Tarnów w sobotę o godz. 17 zmierzy się natomiast na wyjeździe z zamykającymi tabelę Ryglicami. Gospodarze zdobyli zaledwie pięć punktów, jedyne zwycięstwo odnosząc dwa tygodnie temu w domowym pojedynku z Victorią Koszyce Małe (2-1). W pozostałych spotkaniach na swoim boisku zremisowali 2-2 z Gosłavią i 3-3 z Ciężkowianką oraz doznali sześciu porażek. W innym wiosennym meczu ulegli 1-5 Gosłavii, a w pierwszej rundzie przegrali z Iskrą 2-4.
(sm)