Już dzisiaj kolejny mecz o punkty, rozegrają występujący w południowej grupie pierwszej ligi futsaliści Unii Tarnów. Rywalem „Jaskółek” będzie BSF Bochnia, a zaległe spotkanie trzynastej kolejki rozpocznie się w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie o godz. 20.
Ekipa z Bochni, w rozegranych do tej pory osiemnastu meczach zdobyła 36 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Bochnianie mają przy tym realne szanse na zajęcie, drugiej pozycji, premiowanej prawem gry o awans do Statscore Futsal Ekstraklasy.
W dotychczasowych spotkaniach ekipa BSF odniosła jedenaście zwycięstw, zanotowała trzy remisy oraz doznała czterech tylko porażek. Zdecydowanie lepiej radzi sobie grając w swojej hali (23 punkty w dziesięciu meczach), z ośmiu wyjazdów przywiozła natomiast 13 „oczek” (cztery zwycięstwa, remis i trzy przegrane). Trzy z tych wygranych, bochnianie zanotowali w konfrontacjach z zespołami zajmującymi w tabeli trzy ostatnie miejsca: wygrali 6-4 z Kamionką Mikołów, 4-2 z AZS AWF Wrocław oraz 7-4 ze Stalą Mielec. Czwarty komplet punktów zdobyli natomiast pokonując 4-1 Heiro Rzeszów.
Futsaliści BSF Bochnia mają ostatnio bardzo dobrą serię. Ostatniej ligowej porażki doznali pod koniec listopada ubiegłego roku, przegrywając u siebie 2-3 z AZS UMCS Lublin. Od tej pory nie przegrali dziewięciu kolejnych pierwszoligowych spotkań, siedem ostatnich kończąc zwycięsko.
Dla zespołów Bochni i Tarnowa będzie to już trzeci w tym sezonie oficjalny pojedynek, z dwóch pierwszych zwycięsko wyszli futsaliści BSF. W pierwszej rundzie ligowych zmagań, we wrześniu ubiegłego roku wygrali w swojej hali 8-2 (Arkadiusz Budzyn 2, Daniel Bukowiec 2, Jakub Maślak 2, Piotr Matras, Maciej Wołoszyn – Tomasz Grzesiak 2). W rozegranym w styczniu pojedynku 1/32 finału Pucharu Polski, po dogrywce zwyciężyli natomiast w Tarnowie 2-1 (w podstawowym czasie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem).
(sm)
