Zakaz używania smartfonów na przejściu dla pieszych, ujednolicenie prędkości w terenie zabudowanym, zakaz tzw. jazdy na zderzaku oraz pierwszeństwo pieszych już przed przejściem – to najnowsze zmiany w prawie ruchu drogowego, które mają wejść w życie 1 czerwca. Czy w ich następstwie bezpieczeństwo drogowe w mieście ulegnie poprawie?
Policyjne statystyki wskazują, że liczba wypadków na przejściach dla pieszych w Tarnowie maleje z roku na rok. W 2019 r. doszło do 17 zdarzeń na pasach, w wyniku czego jedna osoba zmarła. W ciągu kolejnych dwunastu miesięcy (2020 r.) nie odnotowano śmiertelnego w skutkach wypadku na przejściach dla pieszych, a liczba zdarzeń zmalała z 17 do 6. – To jest spora poprawa, a nowelizacja sprawi, że będzie jeszcze bezpieczniej – mówi naczelnik wydziału ruchu drogowego w Tarnowie, nadkomisarz Sebastian Bąk. – Świadomość zagrożenia niechronionych, zwłaszcza pieszych, jest coraz lepsza. Wiemy jednak, że piesi dalej nie zdają sobie sprawy z tego, że używając smartfonów na przejściu, tracą uwagę. Takie przepisy wpłyną jeszcze lepiej na bezpieczeństwo – dodaje.
Prócz zmian w korzystaniu z telefonów na przejściu, zmieni się także samo podejście do pieszego przechodzącego przez pasy. Już niedługo każdy pieszy, który będzie zbliżał się do „zebry”, automatycznie będzie miał pierwszeństwo. Badania bowiem wskazują, że pojazdy w tym rejonie poruszają się z dużymi prędkościami. – Kierowca będzie musiał zwolnić i rozglądnąć się, czy pieszy nie zbliża się do przejścia. Wiemy z doświadczenia, że często kierowcy tego nie robią, dlatego sami często ustawiamy patrole, które w newralgicznych miejscach mierzą prędkość samochodów, by zapobiec takim wypadkom – dodaje nadkomisarz.
Ujednolicenie prędkości w terenie zabudowanym także wydaje się dobrym rozwiązaniem. – Różne godziny wprowadzały zamieszanie. Dodatkowo w mieście nie ma znaczenia, czy jest noc czy dzień, niebezpieczeństwo jest zawsze i trzeba zachować czujność – przestrzega Sebastian Bąk.
Zmiany dotkną także ruchu na autostradzie – zakazane zostaną tzw. jazdy na zderzaku. Agresywni kierowcy, którzy próbują wymusić zmianę pasa ruchu, zaczną być karani.
(mt)
