Metalowe serce na placu Kazimierza przyciąga dobrych ludzi. Już trzy razy Wydział Infrastruktury Miejskiej opróżniał je z plastikowych nakrętek. W sumie zebrano ich około 150 kilogramów. A chętnych na ich wrzucanie dalej przybywa.
- Jeszcze jedno pełne serce, i możemy udać się z zakrętkami do skupu – mówi Lucyna Cichoń z Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną – Koło w Tarnowie, do którego trafią pieniądze za zebrane zakrętki. – Jesteśmy wdzięczni, że ludzie tak zareagowali i pokazali swoje serca. Na pewno to metalowe jeszcze nie raz będzie opróżniane – dodaje.
Za sercem zrobionym z materiałów z odzysku stoi dwóch podopiecznych tarnowskiego Zakładu Poprawczego. Dwumetrowa instalacja powstawała przez trzy miesiące w ramach pracy zaliczeniowej.
Przypomnijmy, że stowarzyszenie PSONI od lat zajmuje się rozwojem intelektualnym, fizycznym i społecznym osób niepełnosprawnych. Pracownicy otaczają ich oraz ich najbliższą rodzinę troską, zrozumieniem i akceptacją.
(mt)