Od 1 lipca 2020 r. trwa przyjmowanie wniosków o dofinansowanie w ramach programu „Moja Woda”, który umożliwia otrzymanie do 5 tys. zł dotacji na budowę przydomowych instalacji zatrzymujących wody opadowe lub roztopowe.
Tzw. przydomowa retencja ma zapobiegać odczuwalnym w Polsce skutkom suszy hydrologicznej, a minister klimatu Michał Kurtyka podkreśla, że dzięki tego rodzaju inwestycjom zostanie zatrzymanych 1 mln metrów sześciennych rocznie w miejscu opadu wody, a więc na prywatnych działkach. - Co oznacza, że ten milion metrów sześciennych wody odciąży kanalizację i zmniejszy ryzyko podtopień w wyniku deszczów nawalnych – podkreśla minister.
Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zainwestują w budowę przydomowych instalacji zatrzymujących wody opadowe lub roztopowe 100 mln zł, każdy właściciel domu jednorodzinnego będzie mógł otrzymać dotację do 5 tys. zł, ale nie więcej niż 80 proc. kosztów, które zostaną poniesione po 1 czerwca 2020 r. Finansowaniem objęto zakup, montaż i uruchomienie instalacji pozwalających na zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych na terenie nieruchomości objętej przedsięwzięciem. Dzięki temu wody te nie będą odprowadzane na przykład do kanalizacji czy rowów odwadniających. Otrzymane wsparcie będzie można przeznaczyć na przewody odprowadzające wody opadowe, zbiornik retencyjny podziemny lub nadziemny, oczko wodne, instalację rozsączającą oraz elementy do nawadniania bądź innego sposobu wykorzystania zatrzymanej wody.
Program „Moja Woda” będzie realizowany w latach 2020-2024, przy czym podpisywanie umów o dotacje zaplanowano do 30 czerwca 2024 r., a wydatkowanie środków do końca 2024 r.
Szczegółowe informacje o naborze można znaleźć w internetowym serwisie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.