Wczoraj rano policjanci zostali zaalarmowani o groźnym zderzenie dwóch pojazdów. Zgłaszający poinformował, że na drodze prowadzącej z Ładnej w kierunku Skrzyszowa zderzyły się dwa samochody, a jeden z nich leży na boku.

Gdy na miejsce przyjechali policjanci, poszkodowani byli już zaopatrywani przez zespoły pogotowia ratunkowego, a straż pożarna zabezpieczyła wycieki z pojazdów. Pierwsze ustalenia światków zdarzenia oraz relacje przekazane przez pokrzywdzony pozwoliły na ustalenie przebiegu tego groźnie wyglądającego zdarzenia.

Okazało się bowiem, że kierowca osobowego renaulta wyjeżdżał z drogi podporządkowanej z zamiarem jazdy w kierunku świateł w Ładnej. Gdy znalazł się na drodze głównej, silnik jego samochodu zgasł. Wówczas kierowca chciał usunąć pojazd z drogi głównej cofając na biegu jałowym w drogę podporządkowaną. Przez cały czas jednak kierowca usiłował uruchomić silnik. W pewnym momencie gdy samochód był już na drodze podporządkowanej silnik został uruchomiony, kierowca ruszył do przodu. W tym samym momencie nadjechał od strony Skrzyszowa osobowy ford, który uderzył w wyjeżdżający samochód. Oba pojazdy zostały przemieszczone na przeciwległy pas ruchu i zatrzymały się na trawniku. W tym groźnie wyglądającym zderzeniu okazało się, że żaden z kierowców nie ucierpiał. Nie obyło się jednak bez drobnych potłuczeń i zadrapań. Za wymuszenie pierwszeństwa przejazdu kierowca renaulta został ukarany mandatem karnym. W tym miejscu przez kilkadziesiąt minut trwały utrudnienia, a ruchem kierowali strażacy.

Groźnie wyglądające zderzenie pojazdów okazało się jedynie kolizją

Miejsce kolizji w Ładnej
Miejsce kolizji w Ładnej
Miejsce kolizji w Ładnej
Miejsce kolizji w Ładnej
Miejsce kolizji w Ładnej