Alfreda Wyrwa z Tarnowa świętuje setne urodziny i zdradza sekret długowieczności

2 min czytania
Alfreda Wyrwa z Tarnowa świętuje setne urodziny i zdradza sekret długowieczności

Alfreda Wyrwa świętuje imponujące 100 lat życia w sercu Tarnowa. Jej niezwykła historia i pasje pokazują, że wiek to tylko liczba, a energia i ciekawość świata nie mają granic!

  • Wyjątkowe urodziny Alfredy Wyrwy w Tarnowie-Mościcach
  • Pasja i rodzina fundamentem długiego życia w Tarnowie

Wyjątkowe urodziny Alfredy Wyrwy w Tarnowie-Mościcach

28 maja to data szczególna dla mieszkańców Tarnowa, a zwłaszcza dzielnicy Mościce. Tego dnia swoje setne urodziny obchodzi Alfreda Wyrwa kobieta, która całe swoje życie związała z tym miejscem. Jubilatka przez wiele lat była nauczycielką chemii w Technikum Chemicznym, gdzie przekazywała wiedzę kolejnym pokoleniom młodzieży. To właśnie tam spędziła większość swojej zawodowej kariery, budując trwałe relacje z lokalną społecznością.

W przeddzień urodzin Alfredę odwiedził prezydent Tarnowa Jakub Kwaśny, który wręczył jej listy gratulacyjne oraz wyraził uznanie dla jej wkładu w życie miasta. Również przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych złożyli jubilatce życzenia i poinformowali o przyznanym świadczeniu honorowym dla osób obchodzących setne urodziny.

Pasja i rodzina fundamentem długiego życia w Tarnowie

Alfreda Wyrwa urodziła się 28 maja 1925 roku w Kamienicy Dolnej na Podkarpaciu. Z wykształcenia jest chemiczką, a swoją pierwszą pracę podjęła w Nowej Sarzynie. W latach 60. wraz z mężem Lechem przenieśli się do Tarnowa, gdzie pani Alfreda poświęciła się pracy pedagogicznej aż do przejścia na emeryturę.

Razem z mężem spędzili 69 lat w szczęśliwym małżeństwie, wychowując trójkę dzieci oraz ciesząc się obecnością wnuków i prawnuków. Rodzina podkreśla, że jubilatka jest osobą pełną energii i pasji uwielbia prace ogrodowe, rozwiązywanie krzyżówek oraz czytanie książek. Nie brakuje jej również zamiłowania do teleturnieju Jeden z dziesięciu”, gdzie często potrafi odpowiedzieć na większość pytań.

Przez wiele lat Alfreda Wyrwa pielęgnowała miłość do górskich wędrówek, szczególnie ceniąc Tatry miejsce, które darzy wyjątkowym sentymentem.

Trzeba się męczyć, trzeba ciężko pracować, z oddaniem. Pracowałam po sąsiedzku w Technikum Chemicznym” mówi Alfreda Wyrwa.

Autor: krystian