Młodzi Jaskółki na ostatnim miejscu w półfinale MMPPK w Tarnowie

2 min czytania
Młodzi Jaskółki na ostatnim miejscu w półfinale MMPPK w Tarnowie

Młodzi żużlowcy z Tarnowa mierzyli się z najlepszymi drużynami w półfinale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Choć nie udało się awansować do finału, emocji na torze nie brakowało, a młodzi zawodnicy zdobywali cenne doświadczenie na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach.

  • Żużlowe emocje na stadionie w Tarnowie-Mościcach przyciągnęły młodych adeptów sportu
  • Rywalizacja pod znakiem dominacji Wilków Krosno i Stali Rzeszów wzbudziła duże zainteresowanie kibiców

Żużlowe emocje na stadionie w Tarnowie-Mościcach przyciągnęły młodych adeptów sportu

Wczoraj na torze Stadionu Miejskiego w Tarnowie-Mościcach odbył się półfinałowy turniej Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych, który zgromadził zespoły z całego regionu. Niestety, reprezentanci Autony Unii Tarnów zakończyli rywalizację na ostatnim, szóstym miejscu, zdobywając łącznie 10 punktów. Mimo braku zwycięstw indywidualnych, młodzi zawodnicy pokazali wolę walki i determinację, co jest ważnym krokiem w ich sportowej karierze.

Najwięcej punktów dla tarnowskiej drużyny wywalczył 16-letni Adrian Gorzkowski, który był jednym z jaśniejszych punktów zespołu. Pozostali zawodnicy, Igor Gryzło i Sebastian Madej, również walczyli dzielnie, choć napotkali trudności na torze.

Rywalizacja pod znakiem dominacji Wilków Krosno i Stali Rzeszów wzbudziła duże zainteresowanie kibiców

Turniej zdominowały ekipy Cellfast Wilków Krosno oraz Texom Stali Rzeszów. Obie drużyny wystąpiły w najmocniejszych składach i pewnie zapewniły sobie awans do finału, który odbędzie się w Lublinie. Ostatecznie triumfowali żużlowcy z Krosna, którzy wyprzedzili rzeszowian o jeden punkt.

Indywidualnie najwyższe wyniki osiągnęli Franciszek Majewski z Texom Stali Rzeszów (13+1 pkt.) oraz Bartosz Śmigielski z Krono-Plast Włókniarza Częstochowa (13 pkt.). Szczególnie imponujący był występ Śmigielskiego, który praktycznie samodzielnie zapewnił swojej drużynie trzecie miejsce, zwłaszcza że jego partner Hubert Gibki został wykluczony już w pierwszym biegu i nie pojawił się więcej na torze.

Dla tarnowskich Jaskółek” to cenne doświadczenie i motywacja do dalszej pracy nad formą. Kolejne starty pozwolą młodym zawodnikom rozwijać umiejętności i zdobywać kolejne punkty na drodze do sportowej kariery.

Opierając się na: Urząd Miasta

Autor: krystian