Amfiteatr Letni, 05.06.2021 r. godz. 20.00  I  bilety: 50 zł

Bilety do nabycia:
- On-line
- w Biurze Obsługi TCK - Rynek 5. 
- w Amfiteatrze Letnim (2 godz. przed rozpoczęciem koncertu)
Bilety na parter oraz sektor górny będą dostępne po 1 czerwca. Ilość miejsc ograniczona! W razie niepogody koncert zostanie przeniesiony do Kina Marzenie.
Ilość miejsc ograniczona. Koncert z zachowaniem rygorów sanitarnych, z dostępnością 50% miejsc w obiekcie.



Wybitny pianista Marcin Masecki razem z Janem Emilem Młynarskim w 2017 r. powołali do życia zespół odwołujący się do starej tradycji polskich orkiestr jazzowych międzywojnia. W repertuarze Jazz-Bandu znalazły się utwory swingowe, w większości nieznane. Na płycie "Noc w wielkim mieście" nie zabrakło kilku wyjątkowych tang, z których autorstwa polscy kompozytorzy znani byli na całym świecie. Całe przedsięwzięcie skupione było wokół ducha postaci Adama Astona - najwybitniejszego przedwojennego polskiego śpiewaka rozrywkowego oraz Henryka Warsa - najważniejszego polskiego przedwojennego pianisty, aranżera i kompozytora.
Jazz Band Młynarski-Masecki po sukcesie debiutanckiego krążka, który pokrył się platyną  postanowili pójść o krok dalej i spełnić swoje wielkie marzenie o prawdziwej jazzowej orkiestrze. Do podstawowego składu, który liczył 7 osób, dodali sekcję skrzypiec oraz trąbki i puzony. W ten sposób powstał 17-sto osobowy zespół o dużo szerszej brzmieniowej palecie.
Tytuł albumu „Płyta z zadrą w sercu” to również tytuł jednej z piosenek jednego z największych polskich tekściarzy XX wieku - Mariana Hemara. Polski przekład amerykańskiego standardu Cliffa Friend’a, Charliego Tobias’a i Boyd’a Bunch’a robił furorę w jednej z rewii warszawskiego teatru Cyrulik Warszawski w roku 1938. Muzycy zapatrzeni w stare fotografie i zasłuchani w orkiestry polskie i amerykańskie, postanowili stworzyć świat, w którym II Wojna Światowa nie miała miejsca, a jazzbandy taneczne w Polsce nie przestają istnieć i grają czerpiąc ze wszelkich dobrodziejstw nowoczesności. Do nagrań muzycy użyli mikrofonów z lat XX ubiegłego wieku. Całość zrealizował Filip Krause, ze słynnego berlińskiego studia Emila Berlinera. Na płycie znalazły się utwory głównie z przełomu lat 30 i 40 ubiegłego wieku. Wszystkie to szlagiery polskie, dobrze znane w dawnych czasach, dziś nieco zapomniane.
Marcin Masecki swoimi aranżacjami tchnął w piosenki kompletnie nowe życie, życie na miarę XXI wieku. Patronem duchowym tej płyty jest Zygmunt Karasiński - genialny kompozytor rozrywkowy polski przed i powojennej. Na płycie znajdują się trzy jego kompozycje.